O mnie
Mam na imię Dorota i jestem dietetykiem.
Wierzę, że odżywianie to kluczowy element Twojego zdrowia i całego życia. To, co ląduje na Twoim talerzu ma ogromny wpływ na to, jak się czujesz. Nie tylko dzisiaj czy jutro, ale też za dziesięć czy dwadzieścia lat.
Chcesz rozkręcić firmę? Jeździć na wycieczki z dziećmi? Tańczyć i śmiać się z mężem do utraty tchu? Biegać po deszczu? Odzyskać błysk w oku i piękną cerę? Zdrowe odżywianie pomoże Ci w realizacji tych marzeń.
Kilka lat temu nie odżywiałam się zbyt zdrowo. Słodkie bułki, hektolitry kawy, napoje energetyczne, ukochane snickersy, kurczak do wszystkiego, to była moja codzienność. Teraz mnie nie dziwi, że anginę miałam trzy razy w roku, moja skóra i paznokcie wyglądały koszmarnie, a po pracy marzyłam tylko o leżeniu na kanapie. Miałam mnóstwo planów, ale niewiele siły na ich realizację. Do tego problemy z koncentracją, uczucie waty w głowie i wieczne rozdrażnienie. Nie było dobrze..
Nie wiem dokładnie, kiedy moje podejście zaczęło się zmieniać. Może wtedy, gdy zaczęłam regularnie praktykować jogę albo gdy byłam w pierwszej ciąży. Wiem za to, że nie stało się to z dnia na dzień. To były różne, czasem niewielkie zmiany, które przyniosły duży efekt. W końcu nawet się przekwalifikowałam. Zaczęłam jeść mniej cukru, a więcej warzyw. Pić mniej kawy, a więcej zielonych koktajli i wody. Jeść pożywne i zdrowe śniadania. Na efekty nie musiałam długo czekać.
Dlatego moją misją stało się dbanie o to, żeby zdrowe odżywianie zmieniało życie ludzi na lepsze.
Wiem doskonale, że czasem ciężko to zdrowe odżywianie ogarnąć, że rzeczywistość często wygrywa. Sama przez to przechodziłam. Nie wiadomo od czego zacząć, a chaos informacyjny i zmieniające się trendy wcale tego nie ułatwiają. Bo, jak odnaleźć się w świecie, w którym jajka raz są niezdrowe, a raz zdrowe. Wiem, że nie chcesz gotować dwóch obiadów, bo masz mnóstwo innych spraw na głowie. Ale wiem też, że wszystko da się zorganizować, po swojemu, bez stresu. I, że małe, wytrwałe kroki przynoszą więcej, niż rewolucja.
Więc, jeśli ja to ogarnęłam, to Ty też możesz!
Możesz na przykład zacząć od zrobienia porządnych badań!
Pobierz bezpłatne materiały
DIAGNOSTYKA TARCZYCY - lista badań
Zrób badania i znajdź źródło swoich dolegliwości!
TWOJE MATERIAŁY JUŻ DO CIEBIE LECĄ!
Sprawdź proszę swojego maila i potwierdź subskrypcję, żebym mogła Ci przesłać obiecane materiały.
A na koniec dam Ci się jeszcze lepiej poznać. Oto cztery fakty z mojego życia.
Uwielbiam kawę. Czarną, bez cukru. Ale tylko jeden konkretny rodzaj. Mogłabym ją pić non stop. Dlatego dużym wyzwaniem było dla mnie ograniczenie jej do dwóch dziennie. A do sąsiadki na kawę chodzę z własną..
Musiałam wypisać się z organizacji ratującej życie zwierząt. Chciałam przygarniać każde zwierzę, którym tymczasowo się opiekowałam. A każda historia rozdzierała mi serce. A mam już w domu psa (do niedawna nawet dwa) i dwa koty. Wszystkie po przejściach.
Moje początki z jogą były okropne. Może dlatego, że trafiłam na nią prosto z klubu fitness i boiska koszykówki. Na pierwszych zajęciach wynudziłam się przeokrutnie. Tak bardzo, że na kolejne odważyłam się pójść dopiero po roku. Teraz nie wyobrażam sobie dnia bez jogi. Codziennie muszę zrobić przynajmniej 15 minutową praktykę.
Uwielbiam czytać książki. Czytam codziennie, choćby przez chwilę. Nie raz kusi mnie, żeby czytać całą noc. To dla mnie totalny relaks. Często przy książkach płaczę, co doprowadza mojego męża do rozstroju nerwowego. No bo, jak tak można płakać bez powodu..